🐪 Katarzyna Wojciechowska Rak Trzustki

Do nietypowych objawów raka trzustki zaliczane są objawy skórne. Jednym z nich jest świąd skóry, który może wystąpić na kilka miesięcy przed pojawieniem się innych symptomów. Odpowiedzialna jest za to bilirubina. To ona wywołuje swędzenie i zażółcenie skóry, które występuje również przy żółtaczce.
Przez ostatnie miesiące zmagałaś się z rakiem. Jak się czujesz?Po tym, co przeszłam, czuję się bardzo dobrze. Rok temu dowiedziałem się, że mam raka trzustki. Nie załamałam się, od razu powiedziałam profesorowi: „Niemożliwe – nie miałam raka, nie mam i mieć nie będę”. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że ten rak jest we mnie. Ze mną. Nie zaprzyjaźniłam się z go jak z nim, na początku prosiłam: „Idź ode mnie, wynoś się z domu, na ogród, bo jak nie, to cię zatruję. Potem mu groziłam: wynoś się, bo cię zabiję”. Nie posłuchał mnie, to dostał za tym, że masz raka, dowiedziałaś się przypadkiem?Rok temu występowaliśmy na festiwalu polskiej piosenki w Opolu. Wszyscy mi mówili: „Iza, jaka ty jesteś żółta na twarzy”. Ja tego nie widziałam. Myślałam, że jestem tak pięknie opalona. Na następny dzień po festiwalu pojechałam do lekarza i okazało się, że mam żółtaczkę. Pogotowie mnie zabrało z przychodni do szpitala, zrobili wszystkie badania i okazało się, że oprócz żółtaczki, mam raka: 10 tysięcy komórek nowotworowych na badaniach wykazało – dużo, bardzo dużo. Tak więc tego raka wykryli mi przy okazji – dobrze, że ta żółtaczka mi się przyplątała, bo inaczej bym z tym rakiem chodziła i nic nie wiedziała – bo go nie czuć, nie boli. Mógł, skubaniec jeden, siedzieć we mnie jeszcze długi początku podchodziłaś do swojej choroby ze spokojem, z wielką siłą do walki z nim. Wiele osób, gdy usłyszy „rak”, to strach je paraliżuje, załamują się, płaczą, traktują to jak ja przez nawet maleńką chwilę nie byłam załamana. Przez moment nie pomyślałam, że mogę umrzeć. Wiedziałam jedno: muszę walczyć, zrobić wszystko, żeby być tylko dowiedziałaś się, że masz raka, zadzwoniłaś do mnie: „Serwus, tylko się nie martw tym, co ci powiem. Wykryli mi raka trzustki, ale będą mnie leczyć. Nic mi nie będzie...”. Mnie zmroziło, a ty byłaś pełna optymizmu, chciałam, żebyś się martwił, tylko żebyś był tak samo pełen nadziei jak ja. Bo ja wiedziałam, że sobie z tym rakiem poradzę. A wiadomo, że jak człowiek jest chory, to wszyscy dookoła się zamartwiają, wyobrażają sobie najgorsze. Zwłaszcza przy nowotworze mi powiedziałaś, że to rak trzustki, to od razu przypomniała mi się choroba twojej starszej córki Ani, która jako dziecko, wiele lat temu, też walczyła z tego typu taki dziwny zbieg okoliczności, dziwna sytuacja. I Ania, gdy tylko się dowiedziała, co mi jest, była dla mnie olbrzymim wsparciem. Od razu powiedziała: „Mamo, damy radę. Ja pokonałam raka, ty też pokonasz. Będzie trudno, ale wszystko będzie dobrze. Nie załamuj się – to najważniejsze”. Dużo rozmawiałyśmy o cierpieniu, przecież Ania przeszła siedem chemii. Mówiła mi: „Mamo, nikt nie będzie w stanie zrozumieć cię, jak bardzo boli, jak bardzo będziesz cierpiała. To straszny ból, ale można go znieść”. I rzeczywiście, ból był potworny. Ale wiedziałam, że kiedyś się skończy, że w końcu przestanie boleć. A moja druga córka – Kasia – od razu wprowadziła się do mnie do domu, żeby być ze mną cały czas, pomagać mi. Woziła mnie na wszystkie zabiegi, badania do Katowic, chodziła ze mną do lekarza, notowała zalecenia, terminy wizyt, bo człowiek chory musi mieć takie wsparcie, bo choroba oszałamia. Kto i co ci jeszcze dodawało sił?Wielką opieką otoczyli mnie rodzina, przyjaciele, znajomi. Lekarze: prof. Alicja Chybicka, prof. Wojciech Witkiewicz… Teraz się śmieję, że warto było zachorować, bo dzięki temu zobaczyłam, ilu wspaniałych, kochających ludzi mam koło siebie. Kto tylko wiedział, że jestem chora, wspierał mnie. Wiedziałam też, że mam dla kogo żyć: że są córki, że dla moich dwóch wnuczek jeszcze długo muszę być babcią. To dodaje sił. No i wiara – jestem osobą bardzo wierzącą, a wiara potrafi czynić cuda. Modliłam się do Boga, rozmawiałam z nim, prosiłam o pomoc. Bo przecież wychowana byłam w miłości do Boga, w wierze. Mam taką piękną modlitwę do Jezusa - „Ty się tym zajmij”. Trzeba wiedzieć, że Pan Bóg pomoże nam w każdej sytuacji, tylko czeka, aż go o to poprosimy. Pomoże nam, bo przecież nas kocha. Wiara mi dawała siłę w walce z rakiem. Walka trwała dość nie mogli wykryć, gdzie ten rak się ukrył. Lekarze myśleli, że to nowotwór jelit, potem, że wątroby. Zrobili mi na Śląsku, w Klinice Onkologicznej, dokładne badania, i okazało się, że mam raka trzustki. I najpierw było przerażenie lekarzy, że to taka bestia złośliwa, bo nowotwór trzustki brzmi jak wyrok – że taki straszny, że żyje się z nim bardzo króciutko, kilka miesięcy. Lekarze nawet powiedzieli mojej córce Kasi: „Matce pozostały trzy, cztery miesiące życia”. Gdy to usłyszała, to mało co obłędu nie dostała. A ja przez moment nie płakałam, nie narzekałam, bo wiedziałem, że go pokonam, że będę zdrowa. Trafiłam na bardzo dobrych lekarzy – przede wszystkim pod opiekę profesora Pawła Lampe do Katowic, do Centrum Onkologii. Znakomitość światowa, wielki specjalista. Przeszłam wiele badań i okazało się, że nie można mnie operować. Profesor mi powiedział: „Operacja trwa ponad 9 godzin, ma pani wszczepiony rozrusznik serca i może pani tej operacji nie przetrzymać. No i PESEL już nie jest najciekawszy...”. Później był pomysł, żeby laserem raka potraktować – też trzeba to było, ze względu na rozrusznik, wykluczyć. W końcu postanowiono, że będziemy walczyć z rakiem radioterapią, ale takim naświetlaniem punktowym, w konkretne, chore miejsce, żeby nie zatruwać całego organizmu. Dostałam w sumie pięć zabiegów naświetleń. Mieliśmy zacząć od marca tego roku, ale powiedziałam profesorowi: „Ależ ja trzeciego maja muszę lecieć do Ameryki na koncerty, to już 50. moja wizyta w USA”. Profesor powiedział: „Niech pani jedzie – czy chorować w Polsce, czy w USA, to nie ma znaczenia, a dla pani dobrego samopoczucia musi pani występować, bo to pani daje siły do walki z chorobą”. I zadecydowaliśmy, że dopiero po powrocie ze Stanów będziemy mnie naświetlać. Więc wywiozłam raka do USA, zmęczyłam go podróżą, koncertami, przeczołgałam go w trasie, żeby miał za swoje, za karę. I cały czas z nim gadałam: „Tylko nie próbuj mnie boleć, bo i tak cię usunę”.Izabella jest się poddać, położyć, leżeć, żeby wszyscy chodzili wokół ciebie i się rozczulali: „Oj, biedna Izunia, ojej”. Tak nie można. Nie można się położyć, załamać i czekać na śmierć. Nie chce się wstać z łóżka? Trzeba wstać! Bo jak człowiek leży, to za dużo myśli, przejmuje się, zamartwia. Poza tym traci siły fizyczne, a do walki z rakiem sił trzeba mieć dużo. Organizm musi mieć siłę do walki: trzeba się przejść na spacer, dobrze odżywiać, myśleć pozytywnie, nie narzekać. Jak powiedziałaś: rak nie nie bolało wcale, dopiero po naświetlaniach, po całej serii radioterapii jestem bardzo, bardzo słaba. Takie są następstwa. Ale dochodzę do siebie. Ludzie muszą wiedzieć, a ja jestem tego doskonałym przykładem, że nie ma choroby, która jest wyrokiem. Zawsze jest nadzieja, zawsze trzeba walczyć, nigdy nie wolno się dawałaś poznać po sobie, że jesteś Byłam uśmiechnięta, nie zwalniałam tempa, nie odwoływałam spotkań, koncertów. A jak się czułam bardzo zmęczona, to się chowałam: położyłam się na pół godziny, nie na dłużej, nabrałam sił i wstawałam. Radioterapię znosiłam niezbyt dobrze, byłam słaba, ale zaciskałam zęby. Lekarze tak ustawiali mi naświetlania, żeby nie kolidowało mi to z koncertami – bo wiedzieli, że występy dobrze mnie nastrajają, kontakt z publicznością daje mi energię do walki z rakiem. Apetytu nie miałam, więc schudłam z 10 kilogramów – ale to mi na korzyść wyszło w wyglądzie. Po całym cyklu naświetleń, po dwóch miesiącach zrobiłam badania i już wiedziałam, że jest dobrze – z 10 tysięcy komórek nowotworowych ich liczba spadła na 120. Wtedy już wiedziałem, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Pojechałam do Katowic na tomograf – a po tygodniu miałam wyniki: „Nie ma raka, zwalczyliśmy go”. Za pół roku czekają mnie badania kontrolne. I tak przez pięć kolejnych lat będę musiała sprawdzać, czy wszystko jest OK. Teraz wraca mi apetyt: najpierw na słodkie, a teraz na… ogórki. Niekiedy tak mi się chce ogórków, że w nocy potrafię wstać i choć są ciężkostrawne, to muszę je zachcianki jak kobieta w tak (śmiech). Poza tym gimnastykuję się, zmuszam się do ruchu, do wychodzenia na spacery. Ważna jest psychika, pozytywne podejście do życia, niezałamywanie się. Nie można myśleć: „Ojej, czemu akurat mnie to spotkało?”. No spotkało i koniec. Nie ty jedna masz raka, nie ty jedna cierpisz. Trzeba wierzyć, że się będzie zdrowym. I koniecznie trzeba wyrzucić z siebie jad: bo to niszczy człowieka, od wewnątrz. Trzeba być dobrym dla innych, bo dobro wraca. Choroba dała mi dużo dystansu do życia, odkryła na nowo, że są rzeczy ważne i mniej ważne, nauczyła wielkiej pokory. Teraz dochodzisz do siebie, wracasz do boli, biorę środki przeciwbólowe, staram się nie zwalniać to fakt – parę dni temu świętowałaś 55-lecie Tercetu Egzotycznego wielkim koncertem we wrocławskiej Hali Ludowej. Tysiące widzów krzyczało: „Iza, kochamy Cię!”. Tego samego dnia premierę miała wasza najnowsza płyta „Nieposkromiona życia samba”.Cieszę się, że miałam siły, żeby płytę nagrać, żeby ten wielki koncert zagrać, żeby świętować 55-lecie Tercetu. A teraz szykuję się do kolejnych koncertów, namawiają mnie do przygotowania koncertu jubileuszowego na 60-lecie zespołu. Jestem jak najbardziej „za”. Jak zdrowie i Bóg Robert Migdał
Cebula podobnie jak czosnek jest naturalnym antybiotykiem i również może chronić organizm przed rozwojem komórek nowotworowych. Swoje zdrowotne walory cebula zawdzięcza m.in. silnemu przeciwutleniaczowi jakim jest kwercetyna. Działa jak odtrutka. Spala tłuszcz, pomaga schudnąć, a kosztuje grosze. Jakie są objawy raka trzustki? Fot. Nutlegal/AdobeStock Opublikowano: 00:39Aktualizacja: 09:58 Rak trzustki to choroba, która występuje stosunkowo rzadko – stanowi on niewiele więcej niż 2 proc. przypadków rozpoznanych nowotworów. Pierwsze objawy raka trzustki są niepozorne – są to zwykle wzdęcia i bóle brzucha. Dopiero w zaawansowanym stadium nowotwór sieje prawdziwe spustoszenie w organizmie. Jest to nowotwór źle rokujący, szansę na przeżycie ma jedynie 15–20 proc. chorych. Rak trzustki (nowotwór trzustki) – epidemiologiaRak trzustki – objawyRak trzustki – rokowaniaRak trzustki – przyczynyRak trzustki – badaniaRak trzustki – leczenieRak trzustki – profilaktykaRak trzustki – diagnostyka Rak trzustki (nowotwór trzustki) – epidemiologia Nowotwory trzustki diagnozowane są co roku u ponad 200 tys. osób. ok. 52 proc. chorych to mężczyźni. Rak trzustki znajduje się na 5. miejscu chorób nowotworowych, które najczęściej kończą się zgonem. Najwięcej przypadków choroby jest w krajach rozwiniętych: USA, krajach Europy (głównie Środkowej i Północnej), Australii i w Argentynie. Wysoka śmiertelność przy raku trzustki wynika z faktu, że objawy pojawiają się w bardzo późnym stadium, najczęściej razem z przerzutami. Chorzy skarżą się wówczas na silne bóle brzucha, chudnięcie, żółtaczkę oraz utratę apetytu. Pierwsze objawy raka trzustki Wczesne objawy raka trzustki mogą być w ogóle niezauważalne – jest to choroba, która rozwija się “po cichu”. Poza tym pierwsze objawy raka trzustki są łudząco podobne do wielu innych schorzeń, dlatego trudno jest powiązać je z tym konkretnym organem. Jakie są objawy raka trzustki? Charakterystycznym symptomem dla tego nowotworu jest niezwykle dotkliwy i promieniujący ból pleców. W którym miejscu się on pojawia? W ich środkowej części. Ponieważ wielu chorych uważa, że powodem dolegliwości są kłopoty z kręgosłupem, rozpoznanie rzeczywistej choroby wydłuża się w czasie. U wielu pacjentów rak trzustki jest rozpoznawany dopiero w zaawansowanym stadium. Inne początkowe objawy raka trzustki to: brak apetytu, utrata masy ciała bez stosowania diet, biegunka, mdłości, uczucie przelewania w brzuchu, wzdęcia po posiłkach, dyskomfort w jamie brzusznej. Przy raku trzustki objawy początkowe są decydujące, a rozpoznanie go na wczesnym etapie daje większe szanse na przeżycie. Objawy w zaawansowanym stadium raka trzustki Jaki są objawy raka trzustki w zaawansowanym stadium? O ile pierwsze objawy są mało widoczne, to na tym etapie nowotwór sieje realne spustoszenie w organizmie. U pacjenta może pojawić się żółtaczka (objaw pojawiający się najczęściej w raku głowy trzustki) i anemia. Chory jest mocno osłabiony, ma wahania nastroju podobne do zaburzeń depresyjnych. Pojawia się także nietolerancja glukozy lub nagle nabyta cukrzyca. Występujące w raku trzustki zmiany skórne są konsekwencją zakrzepowego zapalenia żył. Pacjent może gorączkować i borykać się z zaparciami, które pojawiają się naprzemiennie z uporczywymi biegunkami. Stopień zaawansowania choroby jest widoczny w badaniach laboratoryjnych i obrazowych. Niekiedy guz jest wyczuwalny w badaniu palpacyjnym (pod pępkiem lub w jego bliskich okolicach). Rak trzustki może powodować przerzuty na inne narządy. Rak trzustki – rokowania Ile się żyje z rakiem trzustki? Ten rodzaj nowotworu nie rokuje dobrze w większości zdiagnozowanych przypadków. Pomimo dynamicznego rozwoju medycyny, nadal nie ma skutecznych metod walki z tym nowotworem. Większość chorych umiera po około 18 miesiącach od momentu postawienia diagnozy. Nawet operacja wycięcia guza może nie powstrzymać rozwoju tego nowotworu. Szansę na przeżycie pięciu lat od rozpoznania ma jedynie 15–20 proc. chorych. Nowotwór trzustki leczony operacyjnie daje tym większe szanse na pięcioletnie przeżycie, im większa ilość guza została wycięta. Jednak ponad 60 proc. pacjentów ma guza trzustki, który nie nadaje się do operacji. Przy raku trzustki nieoperacyjnym rokowania są wyjątkowo złe – chory przeżywa kilka miesięcy po usłyszeniu diagnozy. U takich pacjentów lekarze stosują leczenie paliatywne. Polega ono jedynie na minimalizowaniu objawów nowotworu. Statystyki pokazują, że operacje doszczętne dają pacjentowi około 12-20 miesięcy życia, natomiast 20 proc. z nich przeżywa kolejne 5 lat. Takie słabe rokowanie związane jest z dwoma czynnikami. Po pierwsze, rak trzustki rozwija się powoli i daje objawy, kiedy jest już za późno na skuteczne wyleczenie. Po drugie, ten rodzaj nowotworu daje liczne, aczkolwiek niewielkie, przerzuty na okoliczne tkanki i węzły chłonne. Przy raku trzustki rokowania po chemioterapii zwiększają się nieznacznie. Rak trzustki – przyczyny Jakie są przyczyny raka trzustki? Specjaliści uważają, że wciąż są nieznane. Są jednak czynniki mogące sprzyjać rozwojowi raka trzustki, należą do nich: geny, wiek, przewlekłe zapalenie trzustki, nadmierne picie alkoholu, palenie tytoniu, otyłość. Aby zapobiec tej chorobie, wykonuj regularnie badania diagnostyczne i nie bagatelizuj objawów takich jak: utrata masy ciała, żółtaczka i ból brzucha czy pleców. „Przyjmuje się, że większość przypadków związanych z rakiem trzustki (90 proc.) nie łączy się z żadnym czynnikiem ryzyka, jednak dla pozostałych przypadków zidentyfikowano takie czynniki. Zwiększają one ryzyko wystąpienia raka, ale nie są konieczne ani wystarczające do spowodowania raka. Czynnik ryzyka nie stanowi sam w sobie przyczyny choroby. Niektóre osoby, u których występują czynniki ryzyka, nigdy nie zachorują na raka trzustki, natomiast inne, u których nie występuje żaden z czynników ryzyka, zachorują” – czytamy w eksperckim poradniku na temat raka trzustki dla chorych i ich rodzin, wydanym przez Anticancer Fund we współpracy z European Society for Medical Oncology Geny Jeśli twój krewny był chory, zwiększa się ryzyko wystąpienia choroby również u ciebie. Dodatkowo, pewne mutacje genetyczne wiążą się z występowaniem raka trzustki, a są to mutacje genów KRAS i CDKN2. Warto wiedzieć, że zespoły genetyczne, np. zespół Peutza-Jeghersa lub FAMMM, zwiększają ryzyko wystąpienia raka. Szacuje się, że tylko od 5 do 10 proc. przypadków raka trzustki może mieć charakter dziedziczny. Wiek Ryzyko zachorowania na raka trzustki rośnie z wiekiem. Rak trzustki rozpoznawany jest najczęściej między 60. a 80. rokiem życia. Blisko połowa chorych ma ponad 75 lat, a tylko 13 proc. jest poniżej 60. roku życia. Zapadalność na świecie jest bardzo zróżnicowana. Szacuje się, że największa jest w krajach wysokorozwiniętych. W Europie i Stanach Zjednoczonych rak trzustki stanowi czwartą z kolei przyczynę zgonów z powodu nowotworu złośliwego. Otyłość Czynnikiem, dzięki któremu ryzyko wystąpienia raka trzustki wzrasta, jest otyłość. Określa się, że przy nadwadze (BMI 25–30 kg/m2) ryzyko wzrasta 1,3-krotnie, a przy otyłości (BMI ≥30 kg/m2) 1,7-krotnie. W niektórych populacjach do 25 proc. przypadków raka trzustki jest spowodowana nadwagą i otyłością. Otyłość jest również związana ze zwiększonym ryzykiem zgonu w przypadku wystąpienia raka trzustki. Używki Używki takie jak alkohol i papierosy zwiększają ryzyko zapadalności na raka trzustki. Alkohol jest głównym czynnikiem wywołującym przewlekłe zapalenie trzustki, które jest istotnym czynnikiem ryzyka zachorowania na raka. Prawdopodobnie u osób przewlekle spożywających duże ilości alkoholu (>30-40 g czystego etanolu dziennie) odgrywa on rolę w powstawaniu raka. Nadmierne spożycie alkoholu jest często związane z paleniem tytoniu, którego wpływ nie jest bez znaczenia. Stwierdzono, że 25 procent chorych jest lub było długoletnimi palaczami tytoniu. Palenie jest groźne zwłaszcza u osób z predyspozycjami genetycznymi. Ryzyko zwiększa się proporcjonalnie wraz z ilością wypalonych papierosów. Po zaprzestaniu palenia ryzyko powoli ulega zmniejszeniu. Przewlekłe zapalenie trzustki Zapalna choroba trzustki charakteryzuje się postępującymi, nieodwracalnymi zmianami miąższu oraz przewodów trzustkowych, co w konsekwencji prowadzi do upośledzenia czynności zewnątrzwydzielniczej i wewnątrzwydzielniczej tego narządu. Trwająca długi czas, zwiększa ryzyko raka trzustki. Najnowsze w naszym serwisie Rak trzustki – badania U pacjentów z grupy podwyższonego ryzyka, zaleca się profilaktyczne wykonywanie zaawansowanych badań diagnostycznych, takich jak ultrasonografia endoskopowa, która umożliwia wykrycie niewielkich zmian w tkankach trzustki oraz badań obrazowych metodą rezonansu magnetycznego. Raka trzustki można podejrzewać na podstawie objawów, które mogą być jednak skutkiem wielu innych chorób. Rak trzustki – leczenie Leczenie jest uzależnione od pojawiających się w raku trzustki objawów, które określają stopień zaawansowania choroby. Jedną z metod leczenie raka trzustki jest usunięcie guza, który jest na niej zlokalizowany. Chirurg zazwyczaj usuwa cały guz razem z marginesem tkanki niezajętej nowotworowo. W pierwszych krokach wykonuje on tzw. operację Whipple’a, polegającą na resekcji guza trzustki wraz z nacięciem jelita cienkiego, żołądka oraz dróg żółciowych. Wycięte fragmenty poddaje badaniom. W drugim kroku medyk dokonuje anastomozy, co oznacza połączenie dwóch pętli jelita. Warto zaznaczyć, że resekcja, czyli całkowite usunięcie guza, możliwa jest tylko, gdy guz nie nacieka i ograniczony jest tylko do trzustki. Niestety, bardzo często badania laparoskopowe wykazują, że guz daje małe przerzuty do wątroby i jamy otrzewnej – wówczas zabieg jest niemożliwy. Tego typu operacje wykonuje się w wyspecjalizowanych jednostkach medycznych. Pozwala to uniknąć potencjalnych skutków ubocznych. Po przejściu operacji, chory powinien przejść na leczenie uzupełniające. Aby lepiej ocenić, czy rak trzustki po operacji rokuje pomyślnie, pod lupę bierze się stopień jego zaawansowania. Używa się do tego skali TNM, w której litera T oznacza rozmiar guza, litera N – obecność przerzutów raka do węzłów limfatycznych, natomiast litera M to przerzuty na dalsze narządy organizmu. Po operacji raka trzustki stosuje się również chemioterapię. Polega ona na włączeniu w cały proces gemcytabiny oraz fluorouracylu. Jak wykazano, ich zastosowanie zmniejsza ryzyko odnowy guza. Chorzy, którzy dodatkowo cierpią na żółtaczkę, potrzebują wszczepienia protezy bezpośrednio do dróg żółciowych metodą endoskopowej cholangiopankreatografii wstecznej (ECPW). W celu zminimalizowania bólu podaje się również silne leki przeciwbólowe, np. morfinę. Czasami dokonuje się przecinania nerwów w obrębie trzustki. Rak trzustki – profilaktyka Od lat podkreśla się znaczenie profilaktyki w zapobieganiu nowotworom. Do kluczowych elementów zapobiegawczych zalicza się porzucenie palenia papierosów oraz prowadzenie zdrowego stylu życia. Codzienna dieta musi być bogata w witaminy, minerały, powinna być niskokaloryczna, niskotłuszczowa i niskoprzetworzona. Duże znaczenie ma suplementacja witamin A oraz E. Nie mniej ważny jest błonnik, którego codzienne spożycie zmniejsza ryzyko rozwoju nie tylko raka trzustki, ale i raka jelita grubego. Aby skutecznie zapobiegać nowotworowi trzustki, należy również zmniejszyć spożywanie napojów wysokoprocentowych. Po 50. roku życia należy wykonywać regularne badania profilaktyczne, w tym ultrasonografię (USG). Nawet jeśli objawy nie są jeszcze wyczuwalne przez chorego, tego rodzaju badanie może zwrócić uwagę lekarza na to, że dzieje się coś niepokojącego. Rak trzustki – diagnostyka Na raka trzustki szczególnie narażone są osoby obciążone genetycznie, czyli takie, u których w rodzinie zdarzały się już przypadki tego nowotworu. Dlatego też lekarz podczas wywiadu pyta pacjenta nie tylko o objawy nowotworu trzustki, ale i o historie chorób rodzinnych. Badania podmiotowe skupiają się na masie ciała, powiększeniu węzłów chłonnych, wodobrzuszu, obrzękach obwodowych. Badania laboratoryjne zleca się na obecność żółtaczki, określenie parametrów krzepnięcia krwi, oceny funkcjonowania wątroby – stężenie bilirubiny i aktywności fosfatazy zasadowej. Powszechnie stosowanym testem do wykrywania raka trzustki jest ocena obecności markerów nowotworowych CA19-9. Nie mniej ważne są: diagnostyka radiologiczna, rezonans magnetyczny oraz badania ultrasonograficzne. Źródła: Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Natalia Suchocka Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza” Wykrycie mutacji w genach może pomóc w skuteczniejszym leczeniu raka trzustki. Rak trzustki należy do najbardziej śmiertelnych nowotworów, wykrycie mutacji w genach predysponujących do tego nowotworu może zwiększyć szanse przeżycia – zapewniają eksperci. Niezbędne są wcześnie podjęte badania diagnostyczne i odpowiednia terapia. Mam na imię Kaśka, mam 41 lat i raka trzustki. Mam też wielką wolę życia i pragnę wygrać z tą śmiertelną chorobą. Nie odpuszczam już ósmy rok i ciągle szukam sposobów na skuteczne leczenie. Od kwietnia 2022 roku próbuję kombinacji chemioterapii z immunoterapią. Niestety bardzo drogi lek immunoterapeutyczny muszę finansować sama. Rak trzustki to twarda bestia. Łatwo się nie podaje. Ja też nie. Stoczyłam już wiele bitew i potyczek. Mam dwie mocne i wspaniałe kotwice – mojego synka i męża – dzięki, którym mocno trzymam się życia i za nic nie chcę jeszcze odpuścić. Od dwóch lat bez przerwy przyjmuję chemioterapię. Ta ostatnio niestety przestała być skuteczna, ale nie poddaję się w wysiłkach i wierzę, że skuteczne leczenie jest tuż za rogiem. Pojawia się coraz więcej nowych terapii i kombinacji lekowych, które pomagają. Niestety skuteczność ma swoją cenę. W moim przypadku to 16800 złotych za jedną dawkę raz na trzy tygodnie. Szacowany koszt terapii znacznie przewyższa moje możliwości finansowe. Wiem, że każda złotówka to moja szansa na życie i zdrowie. Z góry dziękuję za każde wsparcie i za solidarność, która ma moc uzdrawiania. Kaśka Rak trzustki ma najniższą przeżywalność spośród wszystkich powszechnie występujących nowotworów. W Wielkiej Brytanii pięć lat od rozpoznania przeżywa tylko 7 proc. pacjentów. Niestety, choroba ta zwykle jest diagnozowana na późnym etapie. Dlatego naukowcy chcą lepiej zrozumieć wczesne objawy raka trzustki.

MARIA KOSTRZEWA Mam na imię Maria. Mam 66 lat, z zamiłowania i tradycji rodzinnej jestem pszczelarką. Pszczelarstwo to moja pasja, dzięki której mogę robić coś pożytecznego dla ludzi i planety. Niestety w chwili obecnej choroba nowotworowa mi to uniemożliwia. W marcu 2022 roku zdiagnozowano u mnie raka jelita grubego, w maju przeszłam operację więcej Katarzyna Chmielewska-Wojciechowska Mam na imię Kaśka, mam 41 lat i raka trzustki. Mam też wielką wolę życia i pragnę wygrać z tą śmiertelną chorobą. Nie odpuszczam już ósmy rok i ciągle szukam sposobów na skuteczne leczenie. Od kwietnia 2022 roku próbuję kombinacji chemioterapii z immunoterapią. Niestety bardzo drogi lek immunoterapeutyczny Keytrudę więcej ANNA GAJOS Nazywam się Anna Gajos, mam 48 lat. Jestem żoną i matką dwojga dzieci. Moją pasją jest bieganie. We wrześniu 2021 roku zdiagnozowano u mnie złośliwy guz głowy trzustki. Przeprowadzono u mnie dość skomplikowaną operację Whipple’a w wyniku której usunięto głowę trzustki, dwunastnicę, odźwiernik oraz woreczek żółciowy. więcej Marzena Olma Mam na imię Marzena i w tym roku skończę 29 lat. Mieszkam w Bielsku-Białej. W lipcu 2017 r w Beskidzkim Centrum Onkologii zdiagnozowano u mnie bardzo rzadki i złośliwy nowotwór uda prawego ALVEOLAR SOFT PART SARCOMA wraz z przerzutami w płucach. Dzisiaj mam też przerzuty do kości i głowy. Ze względu na specyfikę rzadkiej więcej Mariola Dąbrowska Mam na imię Mariola, mam 61 lat. Zdiagnozowano u mnie nowotwór potrójnie ujemny piersi o złośliwości trzeciego, a obecnie czwartego stopnia. Leczę się od ponad roku. Jestem po dwóch operacjach usunięcia guza oraz węzłów chłonnych. Pomiędzy operacjami miałam chemioterapię, która nie zadziałała, dlatego też więcej Adriana Sibińska Nazywam się Adriana Sibińska. Mam 27 lat. Jestem mamą 3 letniej córki Mariki. Gdy miałam 2,5 roku zachorowałam na białaczkę szpikową ostrą . Miałam ostrą dawkę chemii i radioterapii . Do 18 roku życia jeździłam na kontrole do szpitala dla dzieci do Łodzi wyniki były prawidłowe. Miałam tylko na bieżąco kontrolować wyniki więcej Sylwia Bednarska Mam na imię Sylwia, mam 35 lat. Moja historia z rakiem zaczęła się w 2016 roku gdy zdiagnozowano u mnie raka złośliwego piersi. Po ciężkiej chemioterapii przeszłam operację całkowitej amputacji piersi prawej i węzłów chłonnych. Następnie podano mnie serii naświetleń i kolejnej chemii oraz hormoterapii. Gdy już moje więcej Daniel Dziura Cześć mam na imię Daniel, mam 39 lat, czteromiesięcznego synusia i wspaniałą żonę. W styczniu 2021r. Usłyszałem to czego nigdy bym się nie spodziewał w tak młodym wieku, zdiagnozowano u mnie złośliwy nowotwór trzustki wraz z przerzutami, nie mogłem uwierzyć że ja zdrowy mężczyzna bez nałogów który uprawia więcej Szymon Gutowski Mam na imię Szymon, mam 29 lat. W styczniu 2022 r. zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy: leiomyosarcoma, który znajduje się na prostacie. Jest to bardzo rzadki typ nowotworu tkanek miękkich i bardzo rzadka lokalizacja. Rozpocząłem chemioterapię - ale przede mną bardzo ciężka walka. Bardzo mocno wierzę, że uda mi się pokonać wroga. więcej Krzysztof Gieszczyk 6 przypadków na milion: to częstotliwość występowania rodzaju mięsaka, jaki u mnie rozpoznano - liposarcoma. Walkę już zacząłem - operacyjne usunięcie guza zaotrzewnowego, teraz terapia systemowa ze względu na rozsiew. Możliwa jest również terapia nowo badanymi lekami w Stanach Zjednoczonych, za którą muszę pokryć koszty. Dlatego więcej Ewelina Krupa-Małek Mam na imię Ewelina, mam 28 lat. W maju 2021 r. zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy: pleomorphic rhabdomyosarcoma jamy brzusznej. Jest to bardzo rzadki typ nowotworu tkanek miękkich - rozlany w obrębie całej jamy brzusznej - w moim przypadku ze względu na rozmiary i lokalizację guzów nieoperacyjny. W czerwcu 2021 r. rozpoczęłam więcej Elżbieta Chwała Mam na imię Ela, mam 59 lat. Jestem babcią dwójki wspaniałych wnuków oraz wnuczki. W lipcu 2019 roku zdiagnozowano u mnie złośliwego raka zapalnego lewej piersi z przerzutem do węzłów chłonnych. W sierpniu 2019 roku rozpoczęłam chemioterapię a w marcu 2020 roku miałam zabieg mastektomii. Leczenie herceptyną trwało do więcej Agata Cabańska Nazywam się Agata Cabańska, mam 57 lat. Nigdy nie paliłam, nie piłam, starałam się odżywiać zdrowo i prowadziłam aktywny tryb życia. Cieszyłam się dobrym zdrowiem, aż do grudnia 2020 roku. Wtedy zaczęłam odczuwać nagłe, bardzo silne bóle kręgosłupa, uniemożliwiające mi normalne życie. Gdy kilka miesięcy później dostałam skierowanie więcej Katarzyna Witak Mam 51 lat. 6 grudnia 2019 roku miałam postawioną diagnozę - złośliwy rak piersi. Po chemioterapii, 22 czerwca 2020 roku przeszłam operację usunięcia guza piersi i węzłów chłonnych. W późniejszym terminie, odebrałam wyniki badań genetycznych i okazało się, że mam gen mutujący BRCA2, który może aktywować przerzuty. W związku więcej Małgorzata Macieszczuk Mam na imię Małgorzata. Mam 37 lat. Pierwszy raz na raka zachorowałam w wieku 31 lat w 2015 roku. Był to rak lewej piersi. Przeszłam chemię, operację, radioterapię i immunoterapię. Niestety w 2018 roku wyczułam nowego guza w drugiej piersi. Biopsja wykazała znowu raka HER 3+. Kolejne badania wykazały przerzuty do śródpiersia, więcej Katarzyna Chomej Mam na imię Kasia i mam 35 lat. W kwietniu 2019r zdiagnozowano u mnie nowotwór piersi lewej. Typ potrójnie ujemny. Najbardziej złośliwy typ nowotworu piersi. Mam cudownego męża i dwójkę wspaniałych dzieci to chłopcy, bliźniacy w wieku 5 lat. Mam dla kogo żyć i snuć plany na przyszłość. Przede mną, nami całe więcej Bożena Zielińska Mam na imię Bożena, mieszkam w małej miejscowości w województwie mazowieckim. Niedawno skończyłam 60 lat. Choroba rozwijała się powoli. Zaczęło się od przewlekłego zmęczenia i lekkimi bólami brzucha. Wizyta u lekarza pierwszego kontaktu skończyła się skierowaniem do szpitala. Po dwóch tygodniach już było wiadomo, że to więcej AGNIESZKA ŁUKOWSKA Mam 36 lat. W styczniu 2019r zdiagnozowano u mnie nowotwór piersi. Typ potrójnie ujemny. Najczęściej diagnozowany u młodych kobiet, najrzadszy i jednocześnie najbardziej złośliwy typ nowotworu piersi. Mam dwójkę wspaniałych dzieci i wielkie plany na przyszłość. Nie pozwolę aby moje dzieci straciły więcej MONIKA TOMERA Witam mam na imię Monika i mam 43 lata, mieszkam w Łodzi, mam dwoje dzieci z czego drugie ma dopiero dwa lata. W sierpniu 2021 zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy prawej piersi. Jest on naciekający i trójujemny z racji tego zły do leczenia. Chemioterapia sama może nie zadziałać. Potrzebne dodatkowe badania i leczenie więcej BOGUMIŁA DUDZIŃSKA Na zdjęciu, które Państwo widzą obchodziłam swoje 66-te urodziny w marcu tego roku. Niedługo po nich dowiedziałam się, że po paru latach walki z nowotworem piersi i ustabilizowaniu mojego stanu zdrowia mam przerzuty do kości i płuc. Mój stan znacznie się pogorszył… oddychanie zaczęło być problemem, dlatego teraz moim codziennym więcej Krzysztof Kocański Dzień dobry, Mam na imię Krzysiek. Mam 39 lat, mieszkam w małej miejscowości pod Łodzią wraz z rodziną - żoną i synami (5 lata i 8 lat). Moja choroba zaczęła się w styczniu 2018 r. Po długich wizytach lekarskich i pobytach w szpitalach usłyszałem diagnozę - chłoniak Hodgkina - nowotwór układu limfatycznego. Diagnoza więcej Małgorzata Bekier Mam na imię Małgorzata. W styczniu 2008 r. stwierdzono u mnie nowotwór złośliwy w lewej piersi. W lutym 2008r. rozpoczęto leczenie chemioterapią ( 6 kursów) . 1 sierpnia 2008 r. poddana zostałam operacji, lewostronnej mastektomii wraz z usunięciem 12 węzłów chłonnych. Pod koniec sierpnia tego samego roku stwierdzono przerzut do więcej Ludmiła Kopacz Mam na imię Ludmiła, mam 72 lata, mam dwóch synów i dwie córki. Do końca 2019r. cieszyłam się względnie fizycznie dobrym zdrowiem, chociaż przez wiele lat choruje na depresje endogenna nawracającą i cierpię na obwodowy ból neuropatyczny przejawiający się drętwieniem, mrowieniem. Jednak na przełomie września/listopada więcej Ewa Zwiernicka Nazywam się Ewa Zwiernicka. Pochodzę z pięknego Zamościa na Roztoczu. Całe życie mieliśmy z mężem pod górkę... i zdawało nam się, że już jesteśmy na samej górze i będzie tylko lepiej to popsuło się wszystko. W wieku 49 lat zachorowałam. Ból jak ból, zaczął się to więcej Ewa Matuszewicz Nazywam się Ewa. Mam 60 lat, dwójkę wspaniałych dzieci i bardzo troskliwego męża i kochającą rodzinę. Do chwili gdy dostałam diagnozę o raku byłam bardzo aktywną osobą. Uprawiałam biegi górskie i maratony szosowe. To była moja pasja. W 2018 roku dowiedziałam się o raku jelita grubego. Operacja i potem chemia. Weszłam na Rysy. więcej Agnieszka Kordiukiewicz Mam na imię Agnieszka i jestem mamą 4,5-letniej Ani. O tym jak bardzo kruche i nietrwałe jest życie przekonałam się w zeszłym roku, gdy lekarze postawili mi diagnozę - nowotwór złośliwy piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Niestety walczę z najgorszym podtypem raka piersi jaki w ogóle więcej Elżbieta Plich Na początku 2018r. miałam ogromne szczęście. Zupełnie przypadkiem, podczas drobnego zabiegu chirurgicznego odkryto w moim brzuchu wroga - nowotwór złośliwy. Jestem bardzo wdzięczna za ten przypadek bo bez niego pewno już by mnie nie było. Mogłam zacząć działać. Operacja i rekonwalescencja przebiegły pomyślnie ale niebawem wyszło na jaw, że więcej Aleksandra Kostosz Podaruj mi trochę życia Od 6 lat życie moje podporządkowane zostało zmaganiu się z nowotworem złośliwym. W tym czasie poddałam się czterem zabiegom operacyjnym, które jednak nie zakończyły się sukcesem gdyż za każdym razem nowotwór się wznawiał. Obecnie badania kontrolne zdiagnozowały kolejną wznowę nowotworu a co więcej Mariusz Rolnicki Mam 65 lat. Przez 39 lat pracowałem w największej firmie telekomunikacyjnej w naszym Kraju. W 2018 zdiagnozowano u mnie raka krtani. W krótkim okresie zostałem poddany radioterapii. Po okresie 1,5 roku nastąpił nawrót raka i 23 marca 2020 roku zostałem poddany operacji radykalnego usunięcia krtani – operacji ratującej więcej Tomasz Białek Witam mam 43 lata i jestem szczęśliwym ojcem i mężem. W 2019 roku zdiagnozowano u mnie bardzo agresywnego niezróżnicowanego raka zatoki nosowej w czwartym stadium rozwoju. Obecnie jestem po cyklach chemioterapii indukcyjnych oraz protonoterapii jednak nie udało się go pokonać a rak zajął część płatów czołowych. Jednak więcej Janusz Reclik Dzień dobry. Nazywam się Janusz i mam 66 lat. Na raka odbytu choruję od 2011 roku. Po operacji w 2012 roku oraz chemio i radioterapii wydawało się, że walka z chorobą jest wygrana. Choroba niedokrwienna serca a co za tym idzie wszczepienie pomostów tętniczego i żylnego dopełniła obrazu roku 2012. Niestety po 6 latach względnego spokoju więcej Elżbieta Kuna Mam na imię Elżbieta. Od 2007 roku mój mąż choruje na złośliwego raka prostaty, nieoperacyjnego. W 2018 roku pękł mi tętniak w głowie – krwotok podpajęczynówkowy. To nadszarpnęło moje zdrowie zarówno fizyczne jak i psychiczne. Wówczas wydawało mi się, że nic gorszego spotkać nas już więcej EWA ZIOMEK Mam na imię Ewa i mam 40 lat. Jestem żoną i matką dwójki dzieci. We wrześniu ubiegłego roku wykryto u mnie nowotwór jelita grubego na odcinku poprzecznicy. 10 października 2019 r. w Warszawie w Instytucie Onkologii wykonano operację podczas której usunięto mi guza z ponad połową jelita. Wynik mikroskopowy wykazał, że więcej Iwona Pawełoszek Do napisania tych kilkunastu zdań skłania mnie tylko i wyłącznie miłość i troska o dalszy los adoptowanej córki. Jestem od listopada 2014 pacjentką Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, a dokładnie Kliniki Chirurgii Onkologicznej i Chorób Piersi kierowanej przez prof. dra hab. Marka Zadrożnego. Zanim trafiłam na oddział więcej Elżbieta Mazur-Chrabota Jestem chora na raka (nowotwór jelita grubego). Moja choroba została zdiagnozowana w maju 2018 roku. Od tego czasu przeszłam operację usunięcia guzów, terapię radiologiczną i chemioterapię. Nie doprowadziły one jednak do pełnego wyleczenia. Pojawiły się kolejne przerzuty i konieczność dalszego leczenia. Na początku lekarze wrócili do więcej Urszula Osińska Witam, od 2016 roku walczę z nowotworem złośliwym jajnika. Początkowa diagnoza nie wskazywała, że będę się zmagać z jednym z najbardziej podstępnych nowotworów jakie mogą spotkać kobietę. Po operacji okazało się, że jest to rak surowiczy jajnika hight grade, charakteryzujący się bardzo dużą śmiertelnością. Pomimo, iż dość szybko został więcej Joanna Lisota Nazywam się Joanna Lisota. Jestem mamą czwórki dzieci Zosi 15 lat, Jaśka 13 lat, Tosi 11 lat i Szymka 5 lat. Zanim otrzymałam diagnozę raka złośliwego piersi, oprócz pracy zawodowej, prowadziłam ze swoją przyjaciółką warsztaty umiejętności wychowawczych „Błogosławmy dzieciom”. Nie podjęłam się już prowadzenia wiosennej edycji więcej LIDIA CHRAPKOWSKA Jestem 42-letnią nauczycielką, nie mam własnej rodziny. Kocham swoją pracę i chciałabym jak najszybciej do niej wrócić. Informację o raku piersi dostałam w 08/2019 r. Zaniepokojona zmianą w piersi zrobiłam usg i biopsję a telefon od lekarza zadzwonił po 3 dniach. Diagnoza wywróciła mi życie, przeszłam okres buntu, żalu więcej Wioletta Skoczylas Witam, mam na imię Wioletta i mam 50 lat. Od pół roku choruję na nowotwór piersi. Obecnie jestem w trakcie leczenia chemioterapii. Przyjęłam już czerwone chemie, czeka mnie jeszcze biała chemia i tabletki. Na chemię jeżdżę do Bydgoszczy. Po całej chemioterapii będę miała jeszcze radioterapie. Chemioterapia jest dla mnie bardzo ciężka, źle więcej Agnieszka Antosik Kochani moi.... Życie tak się układa, że nie wiemy co nas spotka, ani co los nam zgotuje... ja też miałam plany i marzenia, biegłam w przyszłość pełna optymizmu i nie zakładałam żadnego czarnego scenariusza... Nazywam się Agnieszka Antosik, mam 46 lat. W październiku 2016 roku zdiagnozowano u mnie mięsaka tkanek miękkich, bardzo więcej Agnieszka Wagner Nadal toczę batalię o życie. I nadal przegrywam. Rak - agresor, który rozgościł się w moim ciele, zdobywa kolejne "tereny". Po szkielecie, wątrobie, węzłach chłonnych i płucach udało mu się przedostać do mojego centrum dowodzenia: ostatnie badania obrazowe wykazały obecność przerzutów do mózgu. Jeśli centrum więcej Kamila Stefanowicz Mam na imię Kamila, mam 37 lat i jestem mamą dwójki wspaniałych dzieci- Wiktorka (4 lata) i Dominisia (2,5 roczku). Aktualnie nie pracuję z powodu choroby, zawodowo zajmuję się kosmetyką. Z chorobą zmagam się od kwietnia 2019r. Wszystko zaczęło się od suchego kaszlu a z czasem uczucia wyczerpania, wzmożonej senności. Zrobiłam rutynowe więcej Wojciech Bzdoń Mam 44 lata i jestem ojcem trojga dzieci w wieku 6,9,11 lat, które wychowujemy wspólnie z małżonką. Jestem po dwóch operacjach, chemioterapii, radioterapii i obecnie w trakcie drugiej chemioterapii. Równocześnie rozpocząłem leczenie w prywatnej klinice "IMMUNOMEDICA" w Warszawie, leczenie więcej Renata Dziurka Mam na imię Renata i jestem 52- letnią mamą samotnie wychowującą 14-letnią Polę. W wieku 46 lat usłyszałam diagnozę ZŁOŚLIWY RAK PIERSI! Co czułam ? Czułam ogromy strach , złość i żal... DLACZEGO JA? Ale najważniejsza była i jest dla mnie moja córka POLA więcej Dorota Piotrowska „Chcę żyć dla rodziny i dalej pracować na rzecz psychicznie chorych.” Rok temu usłyszałam wyrok: rak odbytu. Nie poddałam się. Chcę żyć dla rodziny, wychodzących za mąż córeczek i przyszłych wnuków. Chcę kontynuować pracę na rzecz psychicznie chorych. Podjęłam leczenie: operacja, radioterapia więcej Elżbieta Grabowska Mam na imię Ela. Mam 66 lat. Od 2017 walczę z czerniakiem złośliwym. W 2018 przeszłam operację pięty wraz z plastyką i byłam dobrej myśli, ale w 2019 r. nastąpił przerzut do węzłów chłonnych kolejna operacja. Obecnie możliwości dalszego leczenia w klinice onkologicznej w Gliwicach zakończyły się. Dalsze leczenie jest możliwe więcej Katarzyna Marciniak Jestem młodą kobietą i matką, mam dwóch wspaniałych synów i kochającego męża. Moje życie uległo załamaniu, ponieważ we wrześniu 2019 r dowiedziałam się, że mam raka piersi. Podjęłam leczenie, które zaczęło się od usunięcia guza piersi, lecz operacja się nie udała i musiałam przejść ponowną operację docięcia resztek guza. więcej Lilla Dymerska Mam na imię Lilla mam 58 lat, mam 3 dzieci, od 4 miesięcy jestem szczęśliwą babcią. Dowiedziałam się, że mam raka złośliwego dwunastnicy, dobiło mnie to ponieważ mam dla kogo żyć i chciałabym nacieszyć się byciem babcią i rozpieszczać swoje wnuczki. Czeka mnie bardzo ciężka i skomplikowana operacja i dalsze leczenie dlatego proszę więcej Daniela Kuźniewska Jestem emerytką, mam 69 lat. W 2015 r. wykryto u mnie chorobę nowotworową - raka nerki. We wrześniu 2015 r. byłam operowana, usunięto mi nerkę. W lipcu 2016 r. rozpoczęłam leczenie chemioterapią w Centrum Onkologi w Bydgoszczy filia we Włocławku. Przeszłam dwa cykle chemioterapii i radioterapii. Wykorzystałam refundowane dla mnie leki więcej Eliza Pietroniec Dzień dobry, mam na imię Eliza i mam 30 lat. Mam dwójkę wspaniałych dzieci. Jestem kochającą, radosną i pełną optymizmu osobą. Moje największe marzenie to jak inaczej bycie zdrowym, dlatego powstała ta zbiórka. 1 września usłyszałam diagnoze-Nowotwór Złośliwy piersi Moje życie zmieniło się o 360 stopni więcej Sylwia Roczniak Mam na imię Sylwia i jestem 42 letnią mamą Natalki (20lat) oraz Mikołajka (7lat). O diagnozie raka złośliwego piersi dowiedziałam się w maju 2012 roku, kiedy synek dmuchał pierwszą świeczkę na swoim torcie. Urodziny były ja chwilę wcześniej przestałam natychmiast karmić go piersią, gdyż guz po biopsji grubo igłowej powiększył się więcej Alicja Sadowska Staram się nie planować, bo życie jest przewrotne. Żyję tu i teraz. 5 lat temu po zdiagnozowaniu białaczki zupełnie przewartościowałam swoje życie. Stoczyłam najważniejszą walkę w swoim życiu –pokonałam ostrą białaczkę bifenotypową dzięki przeszczepieniu szpiku od brata. Spokój nie trwał jednak długo, ponieważ niedawno nastąpiła więcej Hanna Sadecka Nazywam się Hanna Sadecka, mam 37 lat. W wieku 33 lat zachorowałam na raka jajnika. W Polsce przeszłam kilka operacji i chemioterapię ratującą mi życie. Jednak choroba ciągle powraca i szansa na dalsze życie jest coraz mniejsza. Mimo braku sił i wiary, nie poddaję się i walczę bo mam męża i dwóch synów. Problemem więcej Barbara Koźlarek Dzień dobry, mam na imię Barbara i mam 38 lat. Mam kochającego męża i dwójkę wspaniałych dzieci. Jestem zwariowaną, radosną, pełną optymizmu i chęci życia osobą. W lutym tego roku usłyszałam diagnozę: nowotwór złośliwy piersi. Moje życie diametralnie się zmieniło. Dopiero rozpoczynam swoją walkę więcej Janek Dudziec Cześć, mam na imię Janek. Mam 31 lat. Mam dwuletniego syna i świetną żonę. Od listopada 2018 roku zmagam się z rakiem trzustki. Większość lekarzy mówi, że to wyrok bez możliwości odwołania. Ale wbrew oficjalnym polskim wytycznym chciałbym poddać się operacji usunięcia guza, bo to jedyna szansa żebym kiedyś zabrał synka na ryby, jedyna szansa na dalsze więcej Halina Tarasiuk Cześć, mam na imię Halina wkrótce skończę 34 lata a od początku 2018 roku zmagam się nowotworem mózgu - glejakiem 4 stopnia. Zawsze byłam zdrowa, nic poza typowym przeziębieniem mi nie dokuczało aż pewnego dnia straciłam przytomność, zabrało mnie pogotowie,zrobiono badania. Niestety rzeczywistość okazała się bolesna. Okazało się,że mam więcej Ryszard Gwozdecki Jestem emerytem w wieku 69 lat. Od lutego 2017 roku borykam się z chorobą nowotworową. Choruję na szpiczaka mnogiego. Moje codzienne życie to stałe podróże pomiędzy szpitalami - onkologicznymi w Gliwicach i Rybniku, a ponieważ mieszkam w Raciborzu obciąża to mój budżet. W lipcu 2017 roku zmarła moja żona, więc więcej Katarzyna Kaleńczuk Nigdy nie prosiłam o pomoc aż nadszedł ten czas… zaczynając od początku ...w 2003 r. moje życie przewróciło się do góry nogami. Właściwie przez przypadek, podczas wizyty lekarskiej zostałam skierowana do poradni hematologicznej. Po pobycie w szpitalu i badaniach usłyszałam diagnozę rzadki więcej Anna Urbańska Witam! Mam na imię Ania. Mam 36 lat. Ostatnie lata zajmuję się 9 letnią córeczką Zosią, która od urodzenia choruje na mózgowe porażenie dziecięce. Zosia nie chodzi – porusza się na wózku aktywnym oraz nosi aparaty słuchowe ze względu na głęboki niedosłuch. Piętnastoletnia Nadia, moja druga córka, chodzi do 8 klasy szkoły więcej Andrzej Hohendorf Nazywam się Andrzej Hohendorf, mam 56 lat i mieszkam we Wrocławiu. Do tej pory wiodłem spokojne i szczęśliwe życie u boku mojej żony Anny z którą mamy dwójkę dorosłych już dzieci - Krzyśka i Klaudię. Od trzech lat jestem także szczęśliwym dziadkiem, a teraz z niecierpliwością czekam na kolejnego wnuka/wnuczkę, który/a więcej Elżbieta Piaskowska Mam na imię Ela i walczę z rakiem jajnika od ponad 10 lat. Przeszłam dwie skomplikowane operacje, wiele miesięcy chemioterapii oraz radioterapii ale nie poddaje się. W tej chwili jedyną szansą jest leczenie nierefundowanym lekiem Avastin. Wierzę, że zastosowanie go pomoże mi pokonać chorobę. Niestety jest on bardzo drogi, jedna dawka więcej Beata Michalewicz Mam na imię Beata. Mam 54 lata. Jestem żoną i mamą trójki dzieci. Moja choroba zaczęła się w 2011 roku kiedy zdiagnozowano u mnie złośliwego raka piersi. Po tej strasznej dla mnie diagnozie, przeszłam dwie operacje, a następnie ciężką chemioterapię i radioterapię. Po zakończeniu tego etapu leczenia miałam cztery lata spokoju. W więcej Jarosław Stefaniak Mam ma imię Jarosław, mieszkam w Częstochowie, od kwietnia 2018 roku choruje na szpiczaka. Cały czas byłem aktywny sportowo. Ćwiczyłem w siłowni, jeździłem na łyżworolkach i grałem w lidze w kręgle. Teraz większość czasu spędzam w szpitalu na oddziale hematologii. Mam zmiażdżone patologicznie 2 kręgi kręgosłupa i złamane 4 więcej Anna Skrzypczak Mam na imię Ania. Mam 39 lat, dwoje wspaniałych dzieci 10 i 13 lat, oraz cudownego męża. Na nowotwór złośliwy piersi zachorowałam w 2010r. Przeszłam 2 operacje: wycięcie guza i węzła wartowniczego, oraz docięcie węzłów chłonnych. Następnie 5 serii chemii i naświetlań. Dzięki wsparciu moich bliskich więcej Paweł Ślęczkowski Mam na imię Paweł mieszkam w Krakowie z żoną i dwiema córeczkami. 7 lat temu zdiagnozowano u mnie chorobę nowotworową mięsak maziówkowy uda prawego. Po operacji i radioterapii choroba ustąpiła. Niestety w styczniu 2018 w trakcie rutynowych badań stwierdzono nawrót choroby. Po wielu badaniach i leczeniu chemioterapią więcej Renata Chodyna Mam na imię Renata, mieszkam z synem w małej podwarszawskiej miejscowości. Jest mi trudno pisać o sobie i chorobie. Rok temu, przypadkowo, podczas operacji ujawniono u mnie guzy w miednicy małej, które okazały się nowotworem o nieznanym potencjale, po około 3 miesiącach nowotwór uaktywnił się jako złośliwy, doszło do więcej Anna Strzelec Witam, Nazywam się Anna, mam 30 lat i tak jak wiele osób, zmagam się z nowotworem. Mnie dopadł nowotwór złośliwy mózgu zwany glejakiem. Diagnozę usłyszałam w 2016 roku. Pierwszymi objawami choroby były chroniczne bóle głowy oraz epizody padaczki. Następnie wykonano badanie RM głowy, które wykazało guza więcej Jolanta Nawracała Nazywam się Jolanta Nawracała, mam 42 lata, na początku 2018 roku zdiagnozowano u mnie złośliwego raka piersi z przerzutami do kości. Nigdy nie paliłam tytoniu, nie nadużywałam alkoholu, prowadziłam zdrowy tryb życia, regularnie odwiedzałam ginekologa i pomimo tego spotkało mnie najgorsze – rak i to od razu w 4 stopniu zaawansowania więcej Wiesław Kobyłka Mam na imię Wiesław i mam 65 lat. W 2016 roku stwierdzono u mnie nowotwór jelita grubego, który został usunięty w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Przez pół roku byłem poddany chemioterapii. Była ona bardzo wyczerpująca, ale miałem nadzieję, że mi pomoże. Niestety w badaniach, które wykonałem kilka tygodni po więcej Marzena Lipińska Mam na imię Marzena. Mam 44 lata, mieszkam w Płocku. Moja choroba zaczęła się w kwietniu 2018 r. Kiedy zmarła mi najukochańsza sercu osoba – czyli mama. Wtedy zaczęły mi się problemy zdrowotne. Diagnoza – rak podniebienia miękkiego – płaskonabłonkowy. W czerwcu 2018 r. przeszłam operację. Oczekuję na radioterapię. Oprócz wsparcia więcej Anna Zięba Mam na imię Ania. Jestem 38-letnią żona i mamą dwóch córek. 1 czerwca 2018 r wykryto u mnie olbrzymiego guza a następnie zdiagnozowano chłoniaka. Dopiero rozpoczynam swoją walkę z chorobą. Jestem po pierwszej chemioterapii, kolejne przede mną. Wszystko dzieje się bardzo szybko, już straciłam włosy, więcej Marta Majewska Mam na imię Marta. Jestem 37-letnią żoną i matką dwójki małych dzieci. W 2015 roku zdiagnozowano u mnie rzadki nowotwór tkanek miękkich – mięsak stopy. Były naświetlania, operacja, następnie chemioterapia. W 2017r. nastąpiły przerzuty. W chwili obecnej jestem po 4 operacjach i kolejnych kursach chemioterapii. Żeby uniknąć nawrotu więcej Henryk Pogorzelski Nasz Tata w styczniu br. ukończył 81 lat. Całe życie, mimo przeciwności losu, nie poddawał się, podchodził do życia z nieustającym optymizmem i prowadził zdrowy tryb życia, codziennie uprawiał sport, każdy dzień beż wysiłku fizycznego (bieg, kijki, gimnastyka, praca na działce) uważał za dzień stracony i tak zostało do dziś. Tata więcej Zbigniew Cybulski Nasz Tata Zbigniew (49 lat) jest wspaniałym, pomocnym, pracowitym człowiekiem. Ojcem dwójki dorosłych już dzieci (Madzia 21 i Paweł 28 lat) mężem Gosi (45 lat) i dziadkiem dla dwuletniej Zuzi. Zajmuje się prowadzeniem rodzinnego gospodarstwa rolnego. Pod koniec 2016 roku tata zaczął czuć się źle, ból w nerkach, silny kaszel więcej Katarzyna Golarz Mam na imię Kasia i mam 39 lat. Pochodzę z pięknego miasta, jakim jest Kraków. Jestem matką 11 letniego Kuby. Moja historia z chorobą zaczęła się w lipcu 2013 roku. Diagnoza - chłoniak grudkowy IV stopnia. Jako, że jestem wesołą osobą z ogromną dawką poczucia humoru chemio i radioterapię przeszłam z uśmiechem na twarzy i nie więcej Agnieszka Szmigiero Nazywam się Agnieszka Szmigiero i mam 37 lat. Mieszkam w małej miejscowości w województwie dolnośląskim. W 2014 roku zdiagnozowano u mnie Ziarnicę Złośliwą (Chłoniak Hodgkina). Dosyć dobrze zniosłam pierwszą chemię, jednak choroba okazała się oporna na leczenie. Lekarze zadecydowali o kolejnej chemii – nowszej i silniejszej. Udało się więcej Lidia Pawłowska Mam 46 lat i potrójnie ujemny nowotwór piersi oraz mutację genu BRCA1. Operacje przeszłam w czerwcu tego roku. Potem miała być chemioterapia … Udało się wziąć tylko 4 kursy chemii czerwonej i leczenie zostało przerwane, ponieważ okazało się, że jestem bardzo uczulona na sterydy, które są podawane podczas leczenia. Potem więcej Anna Pienicka Nazywam się Anna Pienicka mam 58 lat. Jestem mężatką i matką trójki dorosłych dzieci. W dniu 8 stycznia 2013 r. przeszłam operację guza o radiologicznych cechach oponiaka zlokalizowanego przysierpowo. Guz niestety nie został usunięty w całości i może odrastać. Ostatnie badanie rezonansem więcej Agnieszka Bajer Nazywam się Agnieszka Bajer i mam 46 lat. W lipcu 2017 roku zdiagnozowano u mnie nowotwór - międzybłoniaka otrzewnej, dodatkowo od 2012 roku borykam się z toczniem układowym, który prawdopodobnie jest "twórcą" mojej ostatniej choroby. Mam wspaniałego, kochającego, troskliwego męża i trójkę wspaniałych dzieci - więcej Jadwiga Jurgielska Nazywam się Jadwiga, mam 42 lata, a znajomi mówią na mnie Jagoda. Pochodzę z niewielkiej miejscowości w województwie kujawsko-pomorskim. Całe swoje życie spędziłam na wsi i czuję, że jest to moje miejsce na ziemi. Od kiedy pamiętam kładę ogromny nacisk na zdrowe odżywianie i interesuję się tym tematem, bo chcę, aby moja rodzina mogła więcej Lucjan Ryfa Nazywam się Lucjan Ryfa. Mam 67 lat, od lipca 2016 zmagam się z chorobą nowotworową płuc. W sierpniu ubiegłego roku przeszedłem operację pneumonektomii płuca prawego. Trzy miesiące temu okazało się, że mam wznowę - guz mózgu, który również został zoperowany w maju tego roku. W dalszym etapie leczenia przeszedłem radioterapię więcej Katarzyna Gabrat-Szymańska Nazywam się Katarzyna Gabrat -Szymańska. Gdybym chciała opisać historię swojego życia, miałabym wrażenie, że ktoś inny trzyma pióro i nadaje bieg niespodziewanym rozdziałom. Kolejny trudny monent /rozdział w moim życiu to walka z nowotworem. Pochodzę z Wrocławia , ukończyłam ASP .Jestem przekornie szczęśliwym więcej Janusz Ojrzyński Mam na imię Janusz i 58 lat. W 2016 zdiagnozowano u mnie raka dwunastnicy - bardzo rzadko występującego raka .W dniu r. w Instytucie Onkologii w Warszawie przy ulicy Wawelskiej przeszedłem operację wycięcia guza z dużym marginesem. Od tamtej pory leczę się i robię wszelkie badania chcąc uniknąć prze rzutów lub wznowy. Często więcej Paweł Mazur Cześć ! Na imię mam Paweł, jestem ojcem 15 letniego młodzieńca, mam 35 lat i pracuję jako zawodowy Strażak. Do czerwca 2016 roku prowadziłem zwyczajne, dobre życie. Pomagałem innym i to mi dawało największą radość z mojej pracy, do czasu aż musiałem zrezygnować gdyż okazało się, że wykryto u mnie Nowotwór złośliwy żołądka G3 więcej Kuba Jarkowski Mam na imię Kuba, mam 18 lat. Jestem osobą radosną, pełną optymizmu i chęci do życia. Mam kochających rodziców, młodszą o rok siostrę i 7-o letniego brata. Zawsze byłem chętny do pomocy innym. Od najmłodszych lat rodzice wpoili we mnie zasadę: iż słabszym należy pomagać, nie przypuszczałem, że w tak młodym wieku to ja będę tej pomocy więcej Beata Żywicka-Grochal Moi Drodzy, nazywam się Beata, mam 42 lata. Moje problemy zdrowotne zaczęły się w 2015 roku. Po długich i żmudnych wizytach u lekarzy oraz przeprowadzonych badaniach, usłyszałam diagnozę: nowotwór. Był grudzień, czas świąt Bożego Narodzenia, informacja o tym, że jestem tak poważnie chora w ogóle do mnie nie docierała. więcej Tomasz Michałowski Jestem Tomasz Michałowski, mam 43 lata. Choruję na nowotwór typu Gist w zaotrzewnej, jest to dość rzadka choroba i trudna jeżeli chodzi o leczenie. Choruje od listopada 2011 r. Od 5 lat jestem w trakcie chemioterapii i od 2 lat w trakcie Hipertermii. Niestety nie mogę być operowany, dlatego że guz otacza żyłę główną. więcej Aleksandra Antosz Nazywam się Aleksandra Antosz. Mam 37 lat. 19 go sierpnia 2014 miałam wypadek samochodowy. Wylądowałam w szpitalu, ponieważ miałam złamaną dłoń. Lekarz który się mną opiekował zadecydował o prześwietleniu głowy, ponieważ złamanie ręki było dość poważne. więcej

8. Choroby trzustki w nieswoistych chorobach zapalnych jelit. Piotr Eder. 9. Rak gruczołowy trzustki. Katarzyna Winter, Ewa Małecka-Wojciesko. 10. Leczenie chirurgiczne raka trzustki. Marek Durlik. 11. Leczenie systemowe raka trzustki. Magdalena Krakowska, Urszula Czernek. 12. Cukrzyca w chorobach trzustki. Anita Gąsiorowska. 13 Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 09:55 Konsultacja merytoryczna: Lek. Aleksandra Witkowska ten tekst przeczytasz w 4 minuty Rak trzustki to jeden z najniebezpieczniejszych nowotworów. U niektórych osób wystarczy codziennie wypijany drink, by podnieść ryzyko jego wystąpienia. Pacjenci, u których diagnozuje się raka trzustki, żyją średnio pół roku. Tylko 6 proc. chorych przeżywa pięć lat. Magic mine / Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Rak trzustki - epidemiologia Rak trzustki - objawy Rak trzustki - diagnostyka Rak trzustki - leczenie Profilaktyka raka trzustki Pacjenci, u których zdiagnozowany zostaje rak trzustki, zgłaszają się najczęściej z takimi objawami, jak ból brzucha, nudności, utrata masy ciała, żółtaczka - Im wcześniej rozpoznamy ten nowotwór, tym większe szanse pacjenta ma operację. Stan zaawansowania choroby jest kryterium decydującym o możliwości usunięcia guza chirurgicznie. Niestety, zaledwie 10-20 proc. przypadków raka trzustki kwalifikuje się do radykalnego usunięcia w chwili rozpoznania choroby – mówi prof. Jerzy Walecki Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Rak trzustki nie daje żadnych objawów i jest bardzo trudny do zdiagnozowania. W dodatku nowotwór słabo reaguje na leczenie. W przypadku innych chorób onkologicznych odnotowujemy duży postęp w leczeniu i część z nich stała się niemal schorzeniami przewlekłymi. Nowe leki na raka trzustki przedłużają życie pacjentów zaledwie o kilka miesięcy. Wysoka śmiertelność pacjentów z rakiem trzustki wynika głównie z faktu, iż choroba jest wykrywana z reguły w bardzo zaawansowanym stadium, kiedy są już przerzuty, a guz jest nieoperacyjny. Rak trzustki - epidemiologia Rak trzustki siódmym pod względem częstości występowania nowotworem złośliwym w Europie. Na świecie nowotwory trzustki rozpoznaje się rocznie u około 450 tys. osób, nieco częściej u mężczyzn. Najwyższe ryzyko zachorowań odnotowuje się w krajach rozwiniętych: USA, Europie (głównie środkowej i północnej), Australii. W tych miejscach ryzyko zachorowania jest nawet 3-4 razy wyższe niż w innych rejonach światach. Wpływa na to głównie styl życia - brak aktywności fizycznej, palenie, spożywanie alkoholu, otyłość, zła dieta. Rak trzustki - objawy Pacjenci, u których zdiagnozowany zostaje rak trzustki, zgłaszają się najczęściej z takimi objawami, jak ból brzucha, nudności, utrata masy ciała, żółtaczka. Prof. Piotr Wysocki, kierownik Kliniki Onkologicznej Centrum Onkologii w Warszawie opowiada o swoich znajomych lekarzach, którzy umarli z powodu raka trzustki. – Kolega ortopeda po pobycie na nartach skarżył się na ból kręgosłupa. Stosował fizykoterapię i inne metody leczenia kręgosłupa. Niestety, okazało się, że ból był efektem nowotworu trzustki. Koleżanka ginekolog, która latami odchudzała się i nie mogła schudnąć, w pewnym momencie zaczęła tracić zbędne kilogramy. Cieszyła się, że wreszcie znalazła właściwą dietę. Kiedy jednak pojawiła się żółtaczka, badania pokazały zaawansowany nowotwór trzustki. Mimo że leczyliśmy ich wszystkim, co dostępne, zmarli w ciągu roku – opowiada prof. Wysocki. Rak trzustki - diagnostyka - Im wcześniej rozpoznamy ten nowotwór, tym większe szanse pacjenta ma operację. Stan zaawansowania choroby jest kryterium decydującym o możliwości usunięcia guza chirurgicznie. Niestety, zaledwie 10-20 proc. przypadków raka trzustki kwalifikuje się do radykalnego usunięcia w chwili rozpoznania choroby – mówi prof. Jerzy Walecki, konsultant krajowy w dziedzinie radiologii i diagnostyki obrazowej, kierownik Zakładu Radiologii CMKP w Warszawie. W przypadku podejrzenia raka trzustki pacjent jest kierowany na badanie tomografii komputerowej jamy brzusznej, które pozwala określić lokalizację guza. W razie wątpliwości robi się bardziej szczegółowe badania EUS, które umożliwia wykrycie guzów o średnicy zaledwie 3 mm. Jeśli chcesz zadbać o swoją trzustkę, wykonuj badania profilaktyczne. Na Medonet Market znajdziesz Badania trzustki - pakiet badań krwi, w którym określisz poziom amylazy, lipazy, a także CA 19-9. W ramach pakietu możesz oddać próbkę krwi w jednej z ponad 500 placówek w Polsce lub we własnym domu. Rak trzustki - leczenie Terapia zaawansowanego raka trzustki stanowi największy problem, ponieważ u połowy chorych stwierdza się w momencie rozpoznania choroby przerzuty. Tacy pacjenci żyliby bez leczenia 2-3 miesiące, a leczeni umierają po 6. Pierwszy przełom w leczeniu raka trzustki nastąpił pod koniec XX w. Wprowadzona wówczas Gemcytabina poprawiała średnio przeżycie chorych o niecałe 1,5 miesiąca. Potem pojawiła się nowa, droga i bardzo toksyczna terapia poprawiająca przeżycia średnio o około 10 dni. Następnie zaczęto stosować leczenie skojarzone trzema lekami. Niewielu chorym można było jednak tak agresywną terapię zaaplikować. W ubiegłym roku opublikowano wyniki badań dotyczących stosowania Gemcytabiny z nowym lekiem. Średni czas przeżycia wydłużył się z 8,5 do 11 miesięcy. Profilaktyka raka trzustki - Czynniki ryzyka raka trzustki to głównie: palenie tytoniu, otyłość, wysokie spożycie przetworzonego czerwonego mięsa, ale także niektóre choroby genetyczne, jak dziedziczne zapalenie trzustki, czerniak rodzinny, zespół dziedzicznego raka piersi i raka jajnika, czy zespół Peutza-Jeghersa - wymienia dr Janusz Meder prezes Polskiej Unii Onkologii. Prof. Lucjan Wyrwicz z Kliniki Gastroenterologii Onkologicznej warszawskiego Centrum Onkologii dodaje, że czynnikiem ryzyka jest też alkohol. Problem dotyczy osób pijących niewiele, ale regularnie, zwłaszcza wysokoprocentowe trunki. - Jeden drink wypijany codziennie może być poważnym wyzwaniem dla trzustki – mówi. – Zwłaszcza, jeśli ktoś cierpi na jej przewlekłe zapalenie. W takim wypadku zalecamy całkowitą abstynencję – dodaje. Profilaktycznie w chorobach trzustki warto pić napar przygotowany na bazie Trzustka - mieszanki ziół, którą kupisz w promocyjnej cenie na Medonet Market. To może cię zainteresować: Sześć rzeczy, które najmocniej szkodzą twojej trzustce Dlaczego młodzi ludzie chorują i umierają na raka trzustki? Nawyki, które zwiększają ryzyko zachorowania na raka trzustki zdrowie rak trzustki diagnoza raka trzustki nowotwór trzustki choroby trzustki guz nowotworowy Jak daje znać chora trzustka? Niepokojące objawy pojawiają się po czterdziestce Trzustka jest niewielkim organem pełniącym niezwykle ważne funkcje w organizmie. Niestety, przypominamy sobie o nim, dopiero kiedy zaczynamy odczuwać niepokojące... Tatiana Naklicka Rak trzustki to jeden z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Lekarz: liczą się tygodnie Szybkość i sprawność diagnozowania raka trzustki powinny ulec poprawie, gdyż to trudny nowotwór. I nie "wybacza" przedłużającej się diagnostyki – tu liczą się... Warsaw Press 10 wczesnych objawów raka trzustki. Pojawiają się znienacka W ostatnich latach rak trzustki pochłonął życie wielu celebrytów i osób publicznych, w tym Steve'a Jobsa, Patricka Swayze i Anny Przybylskiej. Opinia publiczna... Hanna Szczygieł Skórne objawy chorej trzustki Produkuje hormony i sok trzustkowy — substancje, bez których nie możemy żyć. Niestety, nie ostrzega nas, kiedy ma kłopoty. Dowiedz się, jakie zmiany na skórze... Zuzanna Opolska Po czym poznać, że twoja trzustka jest w kiepskiej formie? Objawy są nietypowe Chora trzustka długo nie daje żadnych objawów, a gdy się pojawią, bywają niejednoznaczne i łatwo je pomylić je z symptomami innych schorzeń, zwłaszcza dotyczących... Redakacja Medonet Mogą być sygnałem świadczącym o raku trzustki. Nowe ustalenia naukowców Chorzy na raka trzustki niemal sześć razy częściej mają wykrywane kamienie żółciowe w ciągu roku przed diagnozą nowotworu, niż osoby bez raka trzustki –... PAP Trzustka - objawy i leczenie zapalenia trzustki Trzustka pełni w naszym organizmie dwie ważne funkcje. Po pierwsze, dostarcza do jelita cienkiego enzymy umożliwiające trawienie pożywienia (białek, węglowodanów... Rak trzustki jest wyjątkowo złośliwy. "W chwili diagnozy 80 proc. chorych nadaje się tylko do leczenia paliatywnego" Raka trzustki lekarze często diagnozują, gdy jest już nieoperacyjny. Należy do nowotworów o najwyższej śmiertelności. W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we... Edyta Brzozowska Ból trzustki - przyczyny i leczenie Trzustka to bardzo ważny narząd w organizmie człowieka. Poprzez produkcję soku trzustkowego, bierze udział w trawieniu, a wydzielanie enzymów trawiennych pomaga w... Ewelina Hen Rak trzustki. "Nie wiemy, dlaczego tak szybko zabija". Zagadek jest więcej Medycyna wciąż nie do końca rozumie biologię raka trzustki. Dlaczego zabija tak szybko, nawet zanim dojdzie do rozsiewu choroby? Dlaczego tak często nawraca? -... Medexpress
Rak trzustki, którego objawy manifestują się z powodu porażenia gruczołowej tkanki piersi, zajmuje szóste miejsce wśród najczęstszych nowotworów. Ogólny opis Jako główne powody, które wywołują tę chorobę, podaje się palenie tytoniu, takie choroby w anamnezie pacjenta, jak cukrzyca , przewlekłe zapalenie trzustki itp.
17 września nakładem wydawnictwa Prószyński i S–ka ukazała się książka pod tytułem Rak trzustki. Czyli jak wygrać z cichym zabójcą. Profesor Paweł Lampe – najwybitniejszy specjalista w Polsce od raka trzustki – w rozmowie z Magdaleną Żakowską opowiada o chorobie, która zabiła Annę Przybylską, Patricka Swayze i Steve’a Jobsa. Diagnostyka i leczenie nowotworów trzustki to jedno z najtrudniejszych wyzwań współczesnej medycyny. Rak trzustki nie daje na początku żadnych widocznych objawów. Pięćdziesiąt proc. nowotworów podczas diagnozy to już zmiany rozsiane, a radykalna resekcja guza w tym momencie jest możliwa tylko u 15–20 proc. chorych. Mimo smutnych statystyk rak trzustki coraz rzadziej oznacza wyrok śmierci. Im więcej o nim wiemy, tym łatwiej go pokonać albo żyć z nim na znośnych dla pacjenta warunkach. W książce Rak trzustki, czyli jak wygrać z cichym zabójcą profesor Paweł Lampe opowiada nie tylko o przyczynach i odmianach nowotworów trzustki, ale również o najnowszych metodach leczenia oraz pułapkach, w jakie może wpaść chory w kontakcie ze służbą zdrowia. W leczeniu raka trzustki kluczowy jest czas – ta książka uczy, jak go najlepiej wykorzystać w walce z chorobą. Mówi się o niej „fabryka chemiczna” i „narząd z wyrokiem”. Produkuje substancje, bez których nie możemy żyć. Rzadko ostrzega, gdy ma kłopoty, dlatego często zaczynamy dbać o trzustkę, gdy jest już za późno. Książka Rak trzustki, czyli jak wygrać z cichym zabójcą została wzbogacona o rozmowy, które pozwalają spojrzeć szerzej na cały proces leczenia: z transplantologiem doktorem Michałem Wszołą, endokrynolog profesor Beatą Kos-Kudłą, onkologiem doktorem Michałem Piątkiem i Januszem Kondratiukiem, który jako pacjent przeszedł zabieg usunięcia trzustki. Prof. dr hab. n. med. Paweł Lampe – wybitny chirurg, pionier wielu technik zabiegowych, specjalista w zakresie chirurgii przewodu pokarmowego, w tym niezwykle trudnych w leczeniu nowotworów trzustki. W latach 1997 – 2018 pełnił funkcję kierownika Katedry i Kliniki Chirurgii Przewodu Pokarmowego w Centralnym Szpitalu Klinicznym im. Kornela Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim (2001) i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2014). Magdalena Żakowska – dziennikarka. Pracowała w „Dzienniku”, Radiu Roxy i magazynie „Duży Format” w „Gazecie Wyborczej”. Obecnie związana z miesięcznikiem „Uroda Życia”. Wspólnie z Markiem Raczkowskim napisała „Książkę, którą napisałem, żeby mieć na dziwki i narkotyki” (2013) i „Książkę, którą napisałem, żeby mieć na odwyk” (2015). Rak trzustki. Czyli jak wygrać z cichym zabójcą – fragment książki Nie myślimy o niej na co dzień. Mało kto potrafi wskazać jej miejsce w ciele. Nie oszczędzamy jej jak wątroby czy żołądka. Często nie wiemy nawet, co ją chroni, a co truje. I nie zdajemy sobie sprawy, że odgrywa kluczową rolę w naszym życiu. Jak serce, płuca czy mózg. Trzustka wygląda niepozornie, to różowo-szary „śledź” schowany w górnej części jamy brzusznej, ale jest błyskotliwa i niezłomna. Pracuje dzielnie na dwóch etatach: produkuje niezbędne do życia hormony i enzymy trawienne, które, opakowane w wodę, wędrują do dwunastnicy, gdzie rozpoczynają swoją pracę. Potrafi wyprodukować nawet 3 l soku trzustkowego dziennie i rzadko narzeka, gdy coś jej dolega. Nie marudzi, nie kłuje, nie boli. Dzielnie znosi każdą golonkę z grilla popijaną piwem, każdego papierosa, każdy kapuśniak. Pracuje na pełnych obrotach, dopóki ma na to siły, a kiedy tych sił jej brakuje, często jest już za późno, by ją uratować. Dlatego zasługuje na naszą uwagę i czułość. Ja też o niej nie myślałam i nie miałam pojęcia, gdzie się znajduje, dopóki dwie bliskie mi osoby niemal w tym samym czasie nie dowiedziały się, że chorują na raka trzustki. Obie trafiły pod opiekę profesora Pawła Lampego, wybitnego chirurga, pioniera wielu technik zabiegowych, specjalisty od nowotworów układu pokarmowego oraz… himalaisty, który nie zdobył w życiu kilku szczytów, bo musiał po drodze ratować cudze życie, a zna się na tym jak nikt. Rak trzustki kojarzy się z wyrokiem śmierci. Profesorowi Lampemu udało się ocalić życie jednej z dwóch bliskich mi osób. Druga zmarła niedługo przed ukończeniem tej książki. Trzeba jednak wiedzieć, że 50 proc. wyleczonych pacjentów to w przypadku tej choroby zbyt optymistyczna statystyka. Z rakiem trzustki wciąż wiąże się najniższy wskaźnik przeżywalności w porównaniu z innymi częstymi nowotworami. To jedyny nowotwór z jednocyfrowym – pięcioletnim – wskaźnikiem przeżycia. Każdego dnia jest diagnozowany u ponad 1250 osób na całym świecie i szacuje się, że 1180 z nich umrze z powodu tej choroby. Chociaż medycyna rozwija się w imponującym tempie i dostępne są coraz skuteczniejsze metody leczenia, to statystyki się nie poprawiają, bo zachorowalność na raka trzustki rośnie, a chorzy są coraz młodsi. Naukowcy nie mają wątpliwości, że ma to podłoże cywilizacyjne. Plastik, smog, wysoko przetworzona żywność, pestycydy – nawet jeśli bardzo dbamy o zdrowie, nie jesteśmy w stanie do końca uchronić się przed trującymi substancjami, a jest ich wokół coraz więcej. Rak trzustki to demokratyczna choroba, dotyka zarówno kobiety, jak i mężczyzn, młodych i starych, bogatych i biednych, katujących swoje trzustki alkoholików, palaczy papierosów i zdrowo odżywiających się wysportowanych wegetarian. Szanse na to, że chory przeżyje, nie są już jednak tak demokratyczne. Pacjenci spoza dużych ośrodków miejskich mają znacznie utrudniony dostęp do kompleksowych badań, a co za tym idzie – mniejszą szansę na trafną diagnozę i szybką ścieżkę leczenia, tymczasem czas w przypadku raka trzustki jest decydujący. Bliskie mi osoby miały szczęście: pochodzą z Warszawy, stać je było na przeprowadzenie niektórych badań prywatnie, nie musiały tygodniami czekać w kolejce na wizytę u specjalisty, badanie USG czy tomografię. Chorzy, których na to nie stać, którzy mieszkają na wsi, na każdą wizytę u lekarza jeżdżą po kilkadziesiąt kilometrów do miasta, a na badanie czekają tygodniami, mają, jak mówi profesor Lampe, szybszą śmierć wpisaną do dowodu osobistego. Profesor przyjmował na swój oddział pacjentów z całej Polski. Świadomość nierównych szans na przeżycie bardzo go bolała. W szpitalu założył listę ocalonych pacjentów i nazwał ją „listą Schindlera”. Fakt, że była coraz dłuższa, nadawał jego pracy sens. W szpitalnej codzienności znacznie częściej zdarza się jednak śmierć. Każdy pacjent, każdy bliski pacjenta panikuje już na samo brzmienie tego słowa, a ze śmiercią trzeba się zmierzyć. Profesor Lampe pomaga także i w tym. I chociaż śmierć każdego pacjenta jest dla niego tragedią, to nauczył się w jej obliczu nie histeryzować, rozmawia szczerze, w miejsce paniki przynosi pogodzenie się z losem i wewnętrzny spokój, a to umiejętność cechująca tylko wybitnych lekarzy. Ta książka jest jednak o tym, jak żyć z chorą trzustką, a nie jak umierać. Profesor Lampe zaprosił na jej łamy wybitnych specjalistów z innych dziedzin, aby spojrzeć na proces leczenia bardziej kompleksowo. Endokrynolog Beata Kos-Kudła jest jedną z najwybitniejszych w Europie specjalistek od rzadkich guzów neuroendokrynnych. Stworzyła w Katowicach jedyne w Europie Środkowo-Wschodniej Centrum Doskonałości w leczeniu takich nowotworów, które przeszło z najwyższymi ocenami wszystkie europejskie audyty. Co więcej, aby pomóc jak największej liczbie pacjentów, uruchomiła ogólnopolskie konsylium lekarskie złożone z najwybitniejszych specjalistów w dziedzinie nowotworów neuroendokrynnych, które za pośrednictwem platformy internetowej diagnozuje i proponuje odpowiedni dla pacjenta sposób leczenia. Wybitny onkolog Michał Piątek, który współpracował na co dzień z profesorem Lampem, opowiada z kolei o najnowszych odkryciach z dziedziny chemioterapii oraz o najbardziej skutecznych lekach dostępnych obecnie na rynku. Transplantolog Michał Wszoła kieruje zespołem badaczy, którzy wydrukowali w technice 3D pierwszą na świecie bioniczną trzustkę wraz z naczyniami krwionośnymi. Rozmowa z nim to próba spojrzenia w być może niedaleką już przyszłość, która zrewolucjonizuje życie wielu chorych. Ważnym elementem uzupełniającym tę książkę była dla profesora Lampego perspektywa pacjenta; chciał, by pokazać zmaganie się z rakiem trzustki od drugiej, nie medycznej, lecz ludzkiej strony. Opowieść reżysera Janusza Kondratiuka, który przeszedł całkowitą resekcję trzustki, jest chwilami wstrząsająca, poruszająca i oskarżycielska. I dlatego jest według profesora tak ważna. Powyższy fragment (wstęp autorstwa Magdaleny Żakowskiej) pochodzi z książki Rak trzustki. Czyli jak wygrać z cichym zabójcą. ZOBACZ WIĘCEJ: RAK TRZUSTKI
typu 2, zapalenie trzustki, rak trzustki Key words pancreatic steatosis, obesity, type 2 diabetes mellitus, pancreatitis, pancreatic cancer Adres/address: *Anita Gąsiorowska Oddział Gastroenterologiczny Wojewódzki Szpital Specjalistyczny ul. Parzęczewska 35, 95-100 Zgierz tel. +48 (42) 714-42-48 gastrologia@wss.zgierz.pl
Ból trzustki - jak boli trzustka i jak odróżnić ból trzustki od bólu żołądka? Opublikowano: 13:01 Ból trzustki najczęściej jest spowodowany procesem zapalnym, który toczy się w obrębie tego narządu. Jak daje znać chora trzustka i po której stronie jest? Dowiedz się, jakie są objawy bólu trzustki i jak go leczyć. Trzustka – co to za organ?Po której stronie jest trzustka?Od czego boli trzustka?Jak boli trzustka?Ból trzustki – ostre i przewlekłe zapalenie trzustkiRak trzustki – gdzie boli trzustka?Ból trzustki a ból żołądkaCo na ból trzustki? Trzustka – co to za organ? Trzustka jest narządem gruczołowym, który spełnia w organizmie rolę związaną z wytwarzaniem enzymów, ułatwiających trawienie tłuszczów i węglowodanów (funkcja zewnątrzwydzielnicza) oraz wydzielaniem insuliny – hormonu odpowiedzialnego za utrzymanie prawidłowego poziomu glukozy we krwi (funkcja wewnątrzwydzielnicza). Narząd ten pełni w organizmie dwie ważne funkcje: wspomaga pracę układu pokarmowego poprzez produkcję enzymów trawiennych oraz reguluje stężenie glukozy we krwi, ponieważ wydziela insulinę. Stany chorobowe w jej obrębie powodują szereg charakterystycznych dolegliwości. Odczuwanie napadowego i nawracającego bólu trzustki jest wskazaniem do wykonania pilnych badań obrazowych. Po której stronie jest trzustka? Gdzie leży trzustka? W tylnej części jamy brzusznej na wysokości odcinka lędźwiowego kręgosłupa (pierwszy i drugi kręg lędźwiowy). Zbudowana jest z głowy, która przylega do dwunastnicy oraz ogona. Ma nieregularny, wydłużony i spłaszczony kształt. Jej długość wynosi 12–20 cm. Jest unerwiona włóknami nerwowymi, które pochodzą od splotu trzewnego. Dolegliwości bólowe związane z chorobami trzustki są wynikiem podrażnienia zakończeń nerwowych znajdujących się w otrzewnej lub zablokowaniem pęcherzyków i kanalików trzustki sokiem trzustkowym. Zapalenie trzustki najczęściej jest związane z częstym spożywaniem alkoholu. Jest to substancja, która działa toksycznie na komórki trzustki. Poza tym może być ono spowodowane błędami dietetycznymi, paleniem tytoniu, długotrwałym przyjmowaniem leków, kamicą żółciową lub urazem. Choroby trzustki, w których pojawia się charakterystyczny ból nadbrzusza to: ostre zapalenie trzustki (OZT) – ostre zapalenie trzustki rozwija się wskutek aktywacji enzymów trzustkowych; najczęstsze przyczyny OZT to choroby pęcherzyka i dróg żółciowych oraz nadużywanie wysokoprocentowego alkoholu; przewlekłe zapalenie trzustki (PZT) – schorzenie to charakteryzuje się powolnymi, postępującymi zmianami w obrębie miąższu narządu. Są one nieodwracalne i w efekcie dochodzi do niewydolności organu; rak trzustki – dopiero w zaawansowanym stadium daje objawy pod postacią bólu, rokowania w przypadku tej choroby są złe; torbiele i zwapnienia – zazwyczaj są wypełnione sokiem trzustkowym. Najczęściej mają charakter nowotworowy albo powstają w wyniku powikłania ostrego bądź przewlekłego zapalenia trzustki. Jak boli trzustka? To, jak i gdzie boli trzustka, zależy od choroby. Przy zapaleniu ból najczęściej ma charakter ostry, napadowy, piekący, przeszywający. Może trwać kilka godzin lub utrzymywać się stale. Często jest na tyle silny, że nie reaguje na działanie typowych leków przeciwbólowych. Chory przyjmuje charakterystyczną pozycję na lewym boku z podkurczonymi nogami. W przypadku raka dolegliwości bólowe zwykle opisywane są jako bardzo mocne kłucie lub ucisk i nasilają się podczas leżenia na wznak. Ból znacznie utrudnia codzienną aktywność osoby chorej. Poza nim często pojawiają się także: wzdęcia, nudności, wymioty, utrata apetytu i spadek masy ciała. Jeżeli dojdzie do podrażnienia otrzewnej, dolegliwości bólowe stają się bardziej rozlane, a powłoki brzuszne są napięte i tkliwe. Ból trzustki – ostre i przewlekłe zapalenie trzustki Ból w ostrym zapaleniu trzustki zlokalizowany jest w środkowej i górnej części brzucha. U większości pacjentów promieniuje do pleców, jest trudny do wytrzymania i nie mija po zażyciu środków przeciwbólowych. Poza nim pojawiają się także wymioty, zatrzymanie stolca, wzdęcia, podbiegnięcie krwawe wokół pępka i okolicy lędźwiowej. Na powłokach brzusznych, tam gdzie boli trzustka, może pojawić się napięcie i obrona mięśniowa. W przewlekłym zapaleniu trzustki ból jest umiejscowiony w nadbrzuszu, pod żebrami i niekiedy promieniuje do lewej łopatki. Jest piekący i przeszywający, utrzymuje się przewlekle. Rak trzustki – gdzie boli trzustka? Ból przy raku trzustki jest określany jako jeden z najsilniejszych bólów, których można doświadczyć. Spowodowany jest naciekiem guza na sploty nerwowe lub uciskiem na okoliczne narządy. We wczesnym stadium opisywany jest jako uczucie dyskomfortu przebiegające z nudnościami i spadkiem apetytu. Brzuch jest wzdęty i wrażliwy na dotyk. Następnie choremu doskwiera coraz silniejszy ból w jamie brzusznej (w nadbrzuszu), który promieniuje do pleców. Ma charakter kłucia lub ucisku. Znacznie narasta w ciągu kilku miesięcy. Pojawia się także żółtaczka, świąd skóry, spadek masy ciała. U niektórych stwierdza się obecność dolegliwości bólowych zlokalizowanych tylko w okolicy kręgosłupa lędźwiowego. Ból trzustki a ból żołądka Pytanie, które często sobie zadają pacjenci to: jak odróżnić ból żołądka od bólu trzustki? Ból żołądka odczuwamy w nadbrzuszu, potocznie określany jest jako jako „ból w dołku”. Ból trzustki zlokalizowany jest również w nadbrzuszu, ale promieniuje do pleców i ma charakter opasujący. Najczęściej pojawia się 15–30 minut po jedzeniu lub spożyciu alkoholu. Warto nadmienić też, że ból żołądka – piekący, przeszywający, promieniujący do kręgosłupa, często o znacznym nasileniu, może być spowodowany przewlekłym zapaleniem trzustki. Ból żołądka może pojawiać się w związku z posiłkiem lub niezależnie, zwykle trwa wiele godzin, może być opasujący lub promieniować do pleców. Napady bólu mogą pojawiać się na wiele lat przed ustaleniem rozpoznania choroby. W niektórych przypadkach ból odczuwany jest w sposób przewlekły. Co na ból trzustki? Leczenie bólu związanego z chorobami trzustki polega na stosowaniu leków przeciwbólowych (niesteroidowe leki przeciwzapalne, opioidy), a także preparatów, które zawierają enzymy trzustkowe. Dzięki temu zmniejsza się stymulacja komórek narządu. Jeżeli dolegliwości są silne i oporne na farmakoterapię, u chorego można wykonać neurolizę splotu trzewnego, która polega na przerwaniu przewodzenia impulsów z nerwów do mózgu poprzez wprowadzenie w okolicę splotu środka neurolitycznego. Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Angelika Janowicz Jestem absolwentką Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu na kierunku pielęgniarstwo, od 6 lat związaną z niezwykłym światem medycyny. Piszę, bo chcę podnosić świadomość społeczeństwa na temat tak ważnych kwestii jak zdrowie, zdrowy tryb życia czy profilaktyka. Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza”
Właściwe leczenie objawowe chorych na zaawansowanego raka trzustki poprawia komfort życia, poprawia przestrzeganie zaleceń terapeutycznych oraz wydłuża czas przeżycia. Ocena jakości życia chorych na zaawansowanego raka trzustki ma wielowymiarowe znaczenie, które nie ogranicza się jedynie do poprawy komfortu życia.
Inne pole aktywności biznesmena to medycyna. W latach 2015–2017 przekazał około 1,5 miliona dolarów oraz 146 tysięcy funtów na badania nad rakiem trzustki oraz białaczką. Prowadzą je naukowcy w amerykańskiej Cleveland Clinic, mając na celu wyprodukowanie nietoksycznego leku na raka. Leszek Czarnecki – nurek-rekordzista
Head of Test Development, High-stakes Tests. Aug 2017 - Present 6 years 4 months. • Overall responsibility for the management of high-stakes English language tests, development processes, product release and quality assurance. • Management of the team responsible for item development, database maintenance, statistical analysis and test

Lek opracowany przez naukowców z angielskiego University of Sheffield miałby pomóc pacjentom z trudnymi do leczenia nowotworami, takimi jak rak trzustki i nawrotowy rak piersi. Pismo „ACS Pharmacology & Translational Science” wskazuje, że w dwa lata mógłby on trafić do testów klinicznych. nawrotowy rak piers rak płuc.

Katarzyna: Uzdrowienie z nowotworu trzustki. Chciałabym złożyć świadectwo cudu uzdrowienia z nowotworu trzustki i przerzutów, ponieważ obiecałam to Matce Bożej. W połowie listopada 2018r dowiedziałam się, że mój mąż ma 6 cm raka trzustki z przerzutami na węzły chłonne i nadnercze. Zaczęła się rozpacz, płakałam całymi
Nowotwór trzustki w Polsce – analiza zapadalności, umieralności oraz utraconych lat życia w czasie 22 lat

Gruczolakorak trzustki charakteryzuje sie wybitnie niekorzystnym rokowaniem, a jedyną szansą na wyleczenie nadal pozostaje radykalne leczenie chirurgiczne. Wśrod chorych mozna wyodrebnic grupe pierwotnie operacyjną, grupe z uogolnieniem procesu

Mgr Katarzyna Schilf Pedagog , Łódź. 63 poziom zaufania. Witam, proszę zrezygnować z picia tak ogromnych ilości coca coli, to bardzo nie zdrowe-jeśli to bóle na tle nerwowym proszę porozmawiać z psychologiem lub lekarzem psychiatrą, u którego leczy się Pani z powodu nerwicy. Doradzam konsultację z lekarzem POZ.
Jedne z pierwszych objawów to ogólne osłabienie, brak apetytu, wczesne uczucie sytości, dyskomfort w górnej części brzucha i wzdęcia. Można też zaobserwować zmianę w wyglądzie stolca, który ma tłuszczowy charakter. Częstym objawem raka trzustki jest także żółtaczka. Czynnikami zwiększającymi ryzyko zachorowania na raka Jarosław Maj Ginekologia , Gorzów Wielkopolski. 84 poziom zaufania. Witaj. Teoretycznie tak. Chyba, że chodzi o ocenę endometrium. Pozdrawiam. redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie. Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników. Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Systemowe leczenie chorych na zaawansowanego raka trzustki — czy nadal jest miejsce dla gemcytabiny w pierwszej linii? Elżbieta Wojciechowska-Lampka, Sławomir
Rak trzustki to jeden z najgroźniejszych i najbardziej śmiertelnych nowotworów. Z powodu raka trzustki. - Rak trzustki jest jednym z najgorzej rokujących nowotworów złośliwych. Wskaźnik 5-letnich przeżyć nie osiąga 10 proc., dochodząc do około 20 proc. w przypadkach pacjentów leczonych operacyjnie. Tylko co czwarty chory przeżywa 4ILyc.